Częstsze wyjazdy delegacji rządowych, ale i więcej spotkań na wysokim szczeblu w Polsce – tak będzie po 1 lipca 2011 r., gdy nasz kraj obejmie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej.
To oznacza więcej obowiązków dla Biura Ochrony Rządu.
– BOR jest dobrze przygotowany do ochrony dużych imprez, ale objęcie przez Polskę prezydencji w Unii będzie wymagało od nas znacznie większego wysiłku – mówi „Rz” gen. Marian Janicki, szef BOR. Dodaje, że przygotowania już ruszyły.
[srodtytul]Mniej obowiązków[/srodtytul]
Biuro zmniejszyło np. liczbę chronionych obiektów. Funkcjonariusze nie chronią już z zewnątrz Kancelarii Prezydenta (są tylko wewnątrz), nie ma ich już też przy pałacyku MSZ, przy ul. Foksal w Warszawie, w Augustówce (gdzie się mieści archiwum prezydenckie) czy w zamku w Wiśle (letnia rezydencja prezydenta).