Portugalska policja wręcz oskarżyła rodziców o zabicie córki.
Teraz – jak wynika z depeszy ujawnionej przez WikiLeaks – okazuje się, że do oskarżenia rodziców mogła się przyczynić brytyjska policja, która rzekomo miała dowód w tej sprawie. Brytyjski ambasador w Portugalii Wykeham Ellis rozmawiał o tym z ambasadorem USA 21 września 2007 roku, gdy Portugalczycy uznali rodziców za podejrzanych.
Sprawa McCann to kolejny przykład tego, że dyplomaci USA przekazywali do Waszyngtonu nie tylko polityczne informacje.