Zdaniem Wayne'a Rooneya różni się od Cristiano Ronaldo, dla którego najważniejsze są osobiste wyróżnienia. Angielski napastnik liczy przede wszystkim na zwycięstwo jego reprezentacji w rozpoczynających się dziś mistrzostwach świata w Brazylii. - Nie jestem piłkarzem, który potrzebuje braw. Cristiano Ronaldo tego potrzebuje. Na pierwszym miejscu stawiam na sukces drużyny - powiedział Rooney.

- W swojej karierze sięgnąłem po tytuł najlepszego zawodnika roku w Anglii, ale nie można w żaden sposób porównywać tego do pucharów, które zdobyłem z Manchesterem United - dodał napastnik "Czerwonych Diabłów"

Anglicy rywalizację na boiskach w Brazylii rozpoczną w sobotę. Na stadionie w Manaus zmierzą się z Włochami.

- Tempo w lidze włoskiej bardzo różni się od tego w Anglii. Milan z Nestą i Maldinim jako środkowymi obrońcami, nie radzili sobie z wysokim tempem naszej gry. Jeśli uda nam się to powtórzyć w sobotę, możemy sprawić im wiele problemów - zakończył Rooney.