Szef MSZ komentował w "Kropce nad i" w TVN24 sytuację w Grecji. Zdaniem Grzegorza Schetyny, to co dzieje się w tym kraju jest efektem polityki, która miała miejsce przez wiele lat - "wydawania pieniędzy, spełniania obietnic wyborczych i życia ponad stan". - To jest bardzo dobra lekcja dla tych, którzy posługują się taki językiem populistycznej obietnicy, jak Grecy przez kilka ostatnich kadencji - ocenił Schetyna. Dodał, że "to nie Grecja powinna zbankrutować, tylko taki sposób myślenia i robienia polityki.
Zdaniem Grzegorza Schetyny, jeżeli Grecja jest przykładem na to, jak nie prowadzić reform finansowych i państwa, to "Polska jest przykładem sukcesu w Europie i tego, że może się udać".
W niedzielę Grecy zdecydują w referendum, czy chcą dalszego finansowego wsparcia ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Europejskiego Banku Centralnego i Komisji Europejskiej. Szef polskiego MSZ ocenił, że Grecy mogą "okazać się bardziej racjonalni niż ich rząd" i zagłosować na "tak".