Reklama

Dymisja inspektora Maja to zła informacja

Inspektor Zbigniew Maj odchodząc ze stanowiska, zarzucił swoim podwładnym prowokację wymierzoną przeciwko niemu. Ponieważ nie znamy stanowiska byłych szefów Biura Spraw Wewnętrznych, możliwe są dwie wersje - prawidłowo działającego urzędnika próbującego rozwiązać patologie jakie zastał w Biurze Spraw Wewnętrznych, albo diametralnie inna: to BSW zajmowało się od dłuższego czasu inspektorem Majem, a kiedy powołano go na komendanta głównego, pierwszym jego ruchem było rozbicie Biura Spraw Wewnętrznych. Komentuje Andrzej Stankiewicz z "Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 11.02.2016 18:05 Publikacja: 11.02.2016 17:36

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama