Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 20.09.2017 12:29 Publikacja: 20.09.2017 00:01
Waldemar Baszanowski, ur. 15 sierpnia 1935 roku w Grudziądzu. Dwukrotny mistrz olimpijski, pięciokrotny mistrz świata, sześciokrotny mistrz Europy. 24 razy bił rekordy świata. W latach 1999 – 2008 kierował Europejską Federacją Podnoszenia Ciężarów
Foto: EAST NEWS
Zmarł Waldemar Baszanowski, jeden z najwspanialszych polskich sportowców. Miał 75 lat.
– Nie mogę sobie wyobrazić, że już nigdy go nie spotkam. Był moim bliskim kompanem olimpijskim. Nigdy nie zapomnę naszego startu w Tokio, gdzie zdobyliśmy swoje pierwsze olimpijskie złote medale, i kolejnych igrzysk, w Meksyku, gdzie też wspólnie świętowaliśmy sukces – wspomina Jerzy Kulej, dwukrotny mistrz olimpijski w boksie. I od razu dodaje: Waldek był wyjątkowy na każdym polu. Nie pił, nie palił. Nikt go nie widział, by się z kimś kłócił, zawsze stonowany, powściągliwy. Człowiek sukcesu, żaden polski sportowiec nie był przecież prezydentem europejskiej federacji. A Waldek był.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Znana niemal wszystkim Polakom spółka, która w piątek zainaugurowała obchody swego 70-lecia, to już firma techno...
Cały cywilizowany świat musi powstrzymać Rosję. To wojna cywilizacyjna – mówił w 2014 roku w rozmowie z „Rzeczpo...
Standardowe ubezpieczenie nieruchomości chroni dom lub mieszkanie przed takimi zdarzeniami, jak pożar, zalanie,...
Czuję się źle. Mam tylko nadzieję, że wkrótce wszyscy otrzeźwieją. Kurz bitewny opadnie, a wygra wojsko. Wtedy p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas