Po noworocznym zamieszaniu złoty lekko traci względem euro i dolara

Wtorkowy poranek przynosi lekkie osłabienie złotego względem najważniejszych walut, który tym samym odreagowuje po efektownym rajdzie z końcówki 2023 roku.

Publikacja: 02.01.2024 09:40

Po noworocznym zamieszaniu złoty lekko traci względem euro i dolara

Foto: Adobe Stock

Kurs dolara po umocnieniu w minionym tygodniu do 3,89 zł, gdy notowania amerykańskiej waluty osiągnęły najniższy poziom od ponad dwóch lat, we wtorkowy poranek rano cofnął się do poziomu prawie 3,95 zł. Nieco więcej trzeba także płacić za euro, które kosztuje prawie 4,35 zł Jednocześnie nieco tańszy jest frank szwajcarski, który kosztuje ok. 4,66 zł.

Czytaj więcej

Kurs euro wystrzelił powyżej 5 złotych? To błąd Google

Krajowa waluta znajduje się  pod presją czynników globalnych, a przede wszystkim umacniającego się dolara. Amerykańska waluta w końcówce zeszłego tygodnia wróciła do łask odrabiając straty względem pozostałych walut. We wtorek para EUR/USD cofnęła się do poziomu 1,10. Perspektywy polskiej waluty w dalszym ciągu pozostają mocno związane z dolarem, którego dalszy los będzie uzależniony od kształtowania się oczekiwań związanych z pierwszą obniżką stóp procentowych w USA. Jednocześnie wsparciem dla złotego jest utrzymujące się od październikowych wyborów pozytywne nastawienie zagranicznych inwestorów do polskich aktywów.

Tak kształtował się rzeczywisty kurs dolara między 2000 a 2023 rokiem

Tak kształtował się rzeczywisty kurs dolara między 2000 a 2023 rokiem

PAP

W ocenie ekonomistów Santander Bank Polska nadal jest potencjał do kontynuacji umocnienia krajowej waluty. - Sądzimy, że złoty może jeszcze się umocnić w pierwszych miesiącach roku w kierunku 4,25. Mocniejszemu złotemu sprzyjać będą potencjalne napływy inwestorów zagranicznych na rynek długu i rosnące oczekiwania na uruchomienie kolejnych transz z programów unijnych czy późne rozpoczęcie obniżek stóp poprzedzone jastrzębią projekcją NBP - wskazują w porannym w raporcie.

Kurs dolara po umocnieniu w minionym tygodniu do 3,89 zł, gdy notowania amerykańskiej waluty osiągnęły najniższy poziom od ponad dwóch lat, we wtorkowy poranek rano cofnął się do poziomu prawie 3,95 zł. Nieco więcej trzeba także płacić za euro, które kosztuje prawie 4,35 zł Jednocześnie nieco tańszy jest frank szwajcarski, który kosztuje ok. 4,66 zł.

Krajowa waluta znajduje się  pod presją czynników globalnych, a przede wszystkim umacniającego się dolara. Amerykańska waluta w końcówce zeszłego tygodnia wróciła do łask odrabiając straty względem pozostałych walut. We wtorek para EUR/USD cofnęła się do poziomu 1,10. Perspektywy polskiej waluty w dalszym ciągu pozostają mocno związane z dolarem, którego dalszy los będzie uzależniony od kształtowania się oczekiwań związanych z pierwszą obniżką stóp procentowych w USA. Jednocześnie wsparciem dla złotego jest utrzymujące się od październikowych wyborów pozytywne nastawienie zagranicznych inwestorów do polskich aktywów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Waluty
Złoty znów wraca do łask inwestorów
Waluty
Złoty znów się umacnia. Czeka na dane
Waluty
Złoty powrócił do gry
Waluty
Kryptowaluty na ratunek rosyjskim importerom. Przepisy uchwalone w jeden dzień
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Waluty
Rynkowy strach przeszkadza złotemu