Średnia prognoz siedmiu biur maklerskich przewiduje, że wynik netto PZU będzie o 4 proc. gorszy niż rok wcześniej.
Według DI BRE zysk netto PZU wyniesie 514 mln zł, czyli o 69 proc. więcej niż w III kw. 2011, ale o 9 proc. mniej wobec analogicznego okresu rok wcześniej. – Wyraźna poprawa wobec poprzedniego kwartału wynika z oczekiwanego znacznie lepszego wyniku na działalności lokacyjnej – mówi Iza Rokicka, analityk DI BRE. Spodziewa się, że wyniesie on 431 mln zł wobec 39 mln zł straty na koniec września 2011 r.
Podobnie ocenia Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities, który szacuje zysk na poziomie 574 mln zł. W IV kw. WIG spadł tylko o 1,76 proc., wobec 21 proc. w III kw.
Wyższa składka
Najwyższego zysku spodziewają się analitycy Espirito Santo (592 mln zł), najniższego – Deutsche Banku (486 mln zł).
Analitycy się spodziewają, że w ujęciu skonsolidowanym PZU zebrało w ostatnim kwartale 3805 mln zł składki (wobec 3598 mln zł rok wcześniej). – Spodziewam się, że w ujęciu rok do roku składka będzie o 2,8 proc. wyższa. Jednocześnie w przypadku biznesu majątkowego szacuję, że wskaźnik szkodowo-kosztowy (combined ratio) wyniesie 97 proc., czyli nie zmieni się – mówi Marcin Jabłczyński, analityk Deutsche Banku.