- W celach porównawczych liczba skarg została przeliczona na 1 proc. udziału rynkowego każdego ubezpieczyciela. Pozwala to na porównywanie częstości skarg dotyczących np. PZU SA oraz jednego z bardzo małych ubezpieczycieli – wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Dobry wynik Warty
Według danych opracowanych przez Rzecznika Finansowego, najwięcej skarg dotyczących polis komunikacyjnych odnosiło się do działalności firmy PZU SA. Trafiło do niego ponad 1,5 tys. wniosków proszących o interwencję w sprawie produktów oferowanych przez tego ubezpieczyciela.
Czytaj także: Na co klienci ubezpieczycieli skarżą się najczęściej
PZU SA jest wiodącą instytucją na rynku ubezpieczeń majątkowych, a jego udział rynkowy wyniósł w ubiegłym roku 33,6 proc. Nie dziwi więc, że najwięcej skarg dotyczyło właśnie tej firmy. Biorąc jednak pod uwagę udział reklamacji w ogóle polis komunikacyjnych udzielonych przez PZU SA, tak jak to liczy Ubea.pl, wynik osiągnięty przez to towarzystwo (45 skarg) jest bardzo dobry.
W czołówce najrzadziej zaskarżanych polis znalazły się produkty i usługi oferowane przez Wartę. Jej udział w rynku stanowi 16,5 proc., a do rzecznika wpłynęło 358 skarg. Oznacza to, że na 1 proc. udziału rynkowego Warty przypadały w 2018 roku tylko 22 skargi. Nie gorzej wypadły również: Pocztowe TUW, gdzie na 1 proc. udziału rynkowego przypadło 31 skarg, STU Ergo Hestia (35 skarg/1 proc.), TUiR Allianz Polska (36 skarg/1 proc.), Gothaer TU (43 skarg/1 proc.) czy Concordia Polska TUW i InterRisk (46 skarg/1 proc.).