Eksperci firmy ubezpieczeniowej Gothaer postanowili oszacować, ile polska rodzina wyda na wyekspediowanie dziecka do szkoły. I tak - kupno plecaka lub tornistra - koszt do nawet 130 złotych. Podręczniki, zeszyty, przybory do pisania, malowania, wyklejania, strój na w-f, strój galowy, buty, zajęcia dodatkowe to kolejne wydane kilkaset złotych. To już daje niemałą kwotę, a jeszcze w pierwszych dniach i tygodniach szkoły zapewne rodzice otrzymają informacje o zbieranych składkach na ubezpieczenie, komitet rodzicielski, fundusz klasowy. Mimo to eksperci radzą, aby nie zapominać o ubezpieczeniu i nie należy traktować go jako zbędnego dodatku, czy kolejnej składki do zapłacenia.
Umowa ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci i młodzieży szkolnej jest umową dobrowolną – ale ubezpieczenie zawarte w sposób przemyślany może wesprzeć ucznia oraz jego rodzinę w razie zaistnienia nieszczęśliwego wypadku.
- Z naszych obserwacji wynika, iż klienci wybierając ubezpieczenie szkolne, coraz częściej kierują się nie tylko ceną, ale także zakresem ochrony ubezpieczeniowej. Wynika to według nas z rosnącej świadomości ubezpieczeniowej rodziców, którzy chcą mieć pewność, że ich dziecko posiada odpowiednią ochronę zarówno w szkole, jak i poza nią – powiedział Piotr Nowakowski, menedżer produktu w Gothaer TU S.A.
Podstawowy zakres ochrony oferowanej przez Gothaer TU S.A. ubezpieczenia „Oświata" to przede wszystkim następstwa nieszczęśliwych wypadków polegające na uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia powodujące śmierć Ubezpieczonego oraz trwały lub czasowy uszczerbek na zdrowiu (np. wstrząśnienie mózgu lub oparzenia). Zakres ten obejmuje m.in. zasiłek z tytułu niezdolności do nauki lub pracy, świadczenie z tytułu korepetycji, czy jednorazowe świadczenie z tytułu pogryzienia przez zwierzęta lub ukąszenia przez owady.
Składka ubezpieczeniowa jest uzależniona od wielu czynników – np. wybranej sumy ubezpieczenia. Koszt takiej polisy może się wahać od ok. 15 zł do 75 zł.