Spółka wykorzystuje w swoich spotach twarz Bogusława Wołoszańskiego. Tym razem występuje on na pokładzie „Latającej Fortecy", legendarnego bombowca B-17.
Ubezpieczyciel nawiązuje do konwencji popularnego programu historycznego „Sensacje XX wieku". Najnowszy spot Liberty Ubezpieczenia rozpoczyna się w samolocie B-17, przelatującym w czasie II Wojny Światowej nad Holandią. Z narracji prowadzonej przez Bogusława Wołoszańskiego wynika, że załoga Latającej Fortecy musiała „zmniejszyć ciężar o połowę, żeby wrócić do bazy". Tymczasem w Liberty „już na starcie", czyli przy zakupie ubezpieczenia, jest lżej.
Sylwia Zdulska, kierownik ds. zarządzania marką i strategią komunikacji marketingowej Liberty Ubezpieczenia zapewnia, że 82 proc. badanych przez IPSOS w grudniu ubiegłego roku, a więc w niespełna 6 tygodni po rozpoczęciu kampanii wprowadzającej markę Liberty Ubezpieczenia skojarzyło z nią Bogusława Wołoszańskiego. Pokazało to wysoką skuteczność zastosowanej koncepcji kreatywnej. - W nowej kampanii poszliśmy o krok dalej i nawiązaliśmy do faktów historycznych. Połączenie to pozwala nam wpisać się w świat Bogusława Wołoszańskiego, który zajmuje się nimi co dzień - mówi Sylwia Zdulska.