Kłopoty Antonowa z sankcjami

Ukraiński koncern lotniczy nie może poradzić sobie z seryjną produkcją bez komponentów z Rosji, które objęte są sankcjami. Chce je obejść przez Białoruś.

Aktualizacja: 26.03.2018 21:30 Publikacja: 26.03.2018 21:00

Kłopoty Antonowa z sankcjami

Foto: materiały prasowe

Koncern produkujący m.in. największy produkowany seryjnie transportowy samolot świata An-124 Rusłan, prawie połowę części do swoich samolotów kupował w Rosji, m.in. w fabryce lotniczej w Woroneżu.

Od 2015 r. firma zmuszona była zastąpić import produkcją własną, bowiem rosyjskie zakłady zostały objęte zachodnimi sankcjami. Ukraińcom nie powiodło się zastąpienie rosyjskich komponentów do samolotów rodziny An-148/An-158.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Transport
NATO nie pojedzie koleją. Rail Baltica poważnie opóźniona
Transport
Pilot wywołał pożar w samolocie British Airways, bo pomylił lewą rękę z prawą
Transport
Wojna lotnicza? Bruksela grozi cłami Boeingowi
Transport
Uber ma kłopoty. Wyniki rozczarowały, najniższy wzrost od czasów pandemii
Transport
Donald Trump nie da pieniędzy na szybką kolej w Kalifornii