Jako jeden z przykładów wymienił zakup 60 zespołów trakcyjnych, które jeżdżą na głównych trasach. Ale podkreślił także konieczność zakupu nowych wagonów, ponieważ, jak wskazał, to z nich składa się zdecydowana większość, ok. 70 proc., pociągów Intercity.
- Nasza strategia taborowa zakłada, żeby do 2023 roku mieć ok. 80 proc. już zmodernizowanego taboru czy nowego taboru - mówił Marek Chraniuk.
- Niedawno w Pesie podpisaliśmy zwiększenie opcji na modernizację wagonów o 80 wagonów (...). To są w sumie trzy duże umowy na 245 wagonów - powiedział prezes Intercity. Jak dodał, łącznie z kontraktami z innymi wykonawcami, zmodernizowanych zostanie ok. 335 wagonów.
Do finału zbliża się także procedura wyłonienia firmy, która zmodernizuje elektryczne zespoły trakcyjne ED74. W efekcie będą one wyglądały jak nowoczesne składy. - Będą miały gniazdka do ładowania telefonów, laptopów, będzie Wi-Fi - wymieniał Marek Chraniuk. Jak zapowiedział, będą one jeździć na linii radomskiej, wrocławskiej czy do Lublina.
O inwestycjach mówił też Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo. - My jako PKP Cargo nie mamy problemów, mamy wyzwania - podkreślał.