Samochody osobowe zapłacą za przejazd przez bramkę na każdym placu poboru opłat 10 złotych, a motocykliści 5 złotych. Oznacza to, że przejazd samochodem osobowym z Katowic do Krakowa lub odwrotnie będzie kosztował już 20 złotych. Dotychczasowa stawka wynosi 18 złotych. Wzrośnie także opłata dla samochodów osobowych ciągnących przyczepę oraz mniejszych ciężarówek: wyniesie 16,50 złotych za przejazd przez bramkę. Dla dużych samochodów ciężarowych nowa opłata zwiększy się do 26,50 złotych.
Zarządzająca autostrada spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM) tłumaczy, że stawka opłaty za przejazd samochodem osobowym była ostatnio zmieniana 3 lata temu (1 marca 2012 roku). Stawki dla mniejszych aut użytkowych zmieniano w roku 2011, a dla pozostałych ciężarówek 10 lat temu.
- Przy istotnych nakładach na eksploatację autostrady oraz na inwestycje, obejmujące również prace nieprzewidziane w umowie koncesyjnej, jak poszerzenie Placów Poboru Opłat, zmiana stawek jest uzasadniona – twierdzi rzecznik SAM Rafał Czechowski.
Autostrada Małopolska jest jedną z najdroższych płatnych dróg w Polsce. Obecnie przejechanie jednego kilometra tej trasy kosztuje 30 groszy. Droższa jest tylko autostrada A2 pomiędzy Nowym Tomyślem a Koninem, gdzie kilometr po styczniowej podwyżce kosztuje 34 grosze (wcześniej 32 grosze). Na najnowszym koncesyjnym odcinku A2 z Nowego Tomyśla do Świecka za przejechanie kilometra płaci się 20 groszy.
Najtaniej jest na odcinkach autostrad zarządzanych przez Generalna Dyrekcje Dróg Krajowych i Autostrad. Na odcinkach A2 ze Strykowa do Konina oraz na A4 pomiędzy Wrocławiem a Gliwicami kilometr kosztuje 10 groszy. Natomiast za przejechanie kilometra na autostradzie A1 pomiędzy Gdańskiem a Toruniem płacimy 20 groszy.