Niemiecka poczta chce w  2016 r. wypracować zysk EBIT w przedziale 3,4-3,7 mld euro, w tym ponad 1,3 mld euro pochodzić ma z działalności trzech oddziałów: pocztowego, przesyłek i e-commerce.

W 2015 roku wskaźnik EBIT ukształtował się na poziomie 2,41 mld euro, a prezes Frank Appel podkreślał, że koniec roku cechowały silne wzrosty zysków. - Oferujemy bardzo wysoką jakość usług - podkreśla Appel i zapewnia, że koncern nie zamierza zmieniać celów, które są zaplanowane już do 20120 roku.

Analitycy prognozują jednak, że Deutsche Post będzie musiała liczyć się z coraz mocniejszą konkurencją ze strony Amazona, który zapowiedział, że sam zajmie się dostarczaniem swoich paczek. Dotąd amerykański koncern korzystał z usług niemieckiej poczty. Te informacje odbiły się na kursie akcji Deutsche Posta, która zdecydowała się na program skupu akcji własnych. Ma on mieć wartość koło 1 mld euro.

Pod koniec lutego Amazon poinformował, że zamierza stworzyć w dużych europejskich miastach sieć paczkomatów, by ułatwić klientom odbiór i zwrot zamówionych przesyłek. Projekt "Amazon Locker", pisze niemiecki dziennik "Süddeutsche Zeitung", ma objąć takie miasta jak Monachium, Paryż oraz Luksemburg. Gazeta pisze, że koncern właśnie w tych miastach szuka nowych pracowników logistyki w tym także kierowców. Amazon stara się jak najbardziej uniezależnić od firm kurierskich i pocztowych. Koło Monachium, w miejscowości Olching - Amazon ma już własne centrum dystrybucyjne.