Dwa odcinki południowej obwodnicy Warszawy i fragmenty ekspresówek S5, S10 i S17 – na te nowe trasy mogą jeszcze liczyć kierowcy przed końcem roku. W sumie 49 kilometrów. Jeśli doliczyć 90 km już włączonych do ruchu od stycznia, to obecny rok powinien się zamknąć sumą niespełna 140 km.
To jeden z najsłabszych wyników dekady: pod względem długości nowych szybkich dróg gorsze okazują się tylko lata 2015–2016. W ub. roku oddano do ruchu 460 km. W 2021 r. ma być jednak lepiej, choć Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) na razie nie ujawnia liczb. Z kontraktów wynika, że przybędzie ponad 400 km.