Sytuacja w Calais, problemy w Rosji oraz kontyngenty zezwoleń do Kazachstanu to podstawowe zmartwienia polskich przewoźników

Minister Andrzej Adamczyk zapowiada wyjazd do Calais w obronie polskich kierowców. Polska negocjuje warunki wykonywania przewozów samochodowych do Rosji i przyszłoroczne kontyngenty zezwoleń do Kazachstanu.

Publikacja: 19.09.2016 14:20

Sytuacja w Calais, problemy w Rosji oraz kontyngenty zezwoleń do Kazachstanu to podstawowe zmartwienia polskich przewoźników

Foto: www.123rf.com

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zażądało spotkania z francuskim ambasadorem i przywrócenia bezpieczeństwa dla kierowców przejeżdżających przez terminal promowy w Calais. Wiceminister Jerzy Szmit stwierdził, że po spotkaniu minister Andrzej Adamczyk pojedzie do Calais, aby na miejscu zorientować się w sytuacji.

- Policja francuska, znana ze skuteczności, nie potrafi poradzić sobie z tym problemem – zauważa minister Szmit.

Także prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek uważa, że Francji nie zależy na rozwiązaniu problemu napadów na kierowców, o czym świadczy wieloletnia bezczynność władz.

Szmit wskazał także na kwestię przepisów brytyjskich, które skoncentrowane są na karaniu kierowców, zazwyczaj nieświadomie przewożących imigrantów, a nie na likwidacji problemu.

W Rosji brak reguł

Rosjanie cały czas sekują polskich przewoźników, nie przestrzegając porozumień polsko-rosyjskiej umowy z 1 kwietnia br.

- Jest mi bardzo przykro to mówić, ale Rosja od kilku miesięcy nie jest w stanie wprowadzić w życie wspólnych ustaleń – stwierdził wiceminister Szmit.

Pomimo wielokrotnych monitów polskiego ministerstwa transportu, Rosjanie nie podpisali instrukcji dla służb kontrolnych, w związku z czym stosują arbitralne reguły podczas kontroli polskich samochodów.

- Dla nas podpisanie instrukcji interpretacyjnej jest kluczowe dla dalszych rozmów o kontyngentach – podkreślił minister.

- Nie ma sensu wymieniać się zezwoleniami, jeżeli nie są ustalone warunki wykonywania przewozów i zezwolenia okazują się bezwartościowe – tłumaczy Szmit.

Buczek dodaje, że przedsiębiorcy nie mogą zgodzić się na nierówne traktowanie.

- Dochodzi do tego, że polskie jabłka, ładowane w Polsce, może wieźć do Rosji przewoźnik rosyjski lub białoruski, ale nie polski – oburza się prezes.

Więcej zezwoleń z Kazachstanu

Szmit poinformował o pomyślnych polsko-kazachskich rozmowach przeprowadzonych w Ałmaty 14 i 15 września. Obie strony uzgodniły powiększenie tegorocznego kontyngentu zezwoleń. Polscy przewoźnicy otrzymają więcej o tysiąc zezwoleń na kraje trzecie oraz dwa tys. zezwoleń ogólnych (dwustronnych). W rozmowach uczestniczył także przedstawiciel ZMPD Piotr Mikiel.

- Rozmowy były trudne i naszej stronie zależało także na zmianie niektórych przepisów kazachskich, które dyskryminują zagranicznych przewoźników – zauważył Mikiel.

Minister Szmit dodał, że strona kazachska obiecała zmienić wskazywane przez stronę polską przepisy w najbliższych dwóch miesiącach, tak, aby podczas drugiej tury rozmów dwustronnych, która odbędzie się w Warszawie, skoncentrować się tylko na wysokości kontyngentu zezwoleń.

Transport
Donald Tusk zapowiada program „Polskie morze”. Na Bałtyku ma być bezpieczniej
Transport
NATO nie pojedzie koleją. Rail Baltica poważnie opóźniona
Transport
Pilot wywołał pożar w samolocie British Airways, bo pomylił lewą rękę z prawą
Transport
Wojna lotnicza? Bruksela grozi cłami Boeingowi
Transport
Uber ma kłopoty. Wyniki rozczarowały, najniższy wzrost od czasów pandemii