Kierowcy w Wielkiej Brytanii będą karani za jadzę z telefonem przy uchu tak samo, jak nietrzeźwi prowadzący. Nowe przepisy o taryfikatorze kar mogłyby wejść w życie w ciągu kilku tygodni. Jak dodaje „zbyt wiele widzimy tragicznych następstw korzystania telefonu w czasie jazdy". Premier May twierdzi też, że „skoro udało się zaszczepić w społeczeństwie brak akceptacji do jazdy pod wpływem to tym bardziej da się to zrobić z rozmowami przez telefon w czasie jazdy".
W Wielkiej Brytanii karą za jazdę w stanie nietrzeźwym może być 6 miesięcy więzienia, nielimitowana grzywna i minimum roczny zakaz prowadzenia pojazdów. W przypadku korzystania z telefonu komórkowego za kierownicą grozi 2500 funtów grzywny lub czasowe zatrzymanie prawa jazdy, jeśli sprawa wykroczenia trafi na drogę sądową.