Reklama
Rozwiń

Groźby wobec polskiego prezesa ukraińskich kolei

W ukraińskich kolejach trwa wojna reformatorów z Polski i miejscowym betonem. Hakerzy próbują sparaliżować firmę. Polakom grożono użyciem siły.

Publikacja: 16.12.2016 17:38

Groźby wobec polskiego prezesa ukraińskich kolei

Foto: Fotorzepa, Marcin Lobaczewski ml Marcin Lobaczewski

Do kilkunastu ataków hakerskich na system ukraińskich kolei i gróźb wobec prezesa Wojciecha Balczuna i jego zastępców doszło wczoraj. Dziś premier Wołodymyr Grojsman oświadczył, że wydarzenia w kolejowej firmie mają związek z istnieniem „określonej opozycji w tej i innych państwowych firmach ukraińskich".

- Ataki hakerskie miały za zadanie skompromitować nowy system rozdziału wagonów - dodał premier.

„Z całą odpowiedzialnością i obawą oświadczam: obecnie ma miejsce silne torpedowanie wszystkich naszych ostatnich decyzji, szczególnie w sferze kadrowej. Nowe kierownictwo zetknęło się z realnymi groźbami użycia siły fizycznej...Pojawiły się też ataki hakerskie na nasze serwery i systemy; została zablokowana strona firmy" - cytuje prezesa kolei Wojciecha Balczuna agencja Unian.

Prezes kolei wyjaśnił, że groźby pochodzą od „konkretnych osób, powiązanych z urzędnikami na wysokich szczeblach władzy". A jeżeli chodzi o ataki hakerskie, to dotyczą one wprowadzenia automatycznego systemu rozdziału pustych wagonów.

„To spotkało się z ostrą reakcją starego systemu" - przyznał Balczun, który z powodu sytuacji w firmie odwołał swój wylot do Wiednia na rozmowy z kierownictwem austriackich kolei.

Prezes dodał, że choć urząd objął w kwietniu, to dopiero po pół roku - w grudniu rozpocząć można było reformy, w tym zmiany kadrowe. Balczun wymienił m.in. dyrektora finansowego, dyrektora ds strategii, dyrektora ds marketingu i naczelnika Centrum Logistyki Transportowej.

Zdaniem premiera Ukrainy konieczne jest teraz „odebranie urzędnikom monopolu na podejmowanie decyzji". Ukraińskie Koleje Państwowe są jednym z najbardziej skorumpowanych i opanowanych przez różne grupy interesów państwowych przedsiębiorstw na Ukrainie. Reformy Polaków oznaczają koniec robienia kokosów dla wielu zasiedziałych tam od lat i ciągnących ogromne korzyści urzędników.

Do kilkunastu ataków hakerskich na system ukraińskich kolei i gróźb wobec prezesa Wojciecha Balczuna i jego zastępców doszło wczoraj. Dziś premier Wołodymyr Grojsman oświadczył, że wydarzenia w kolejowej firmie mają związek z istnieniem „określonej opozycji w tej i innych państwowych firmach ukraińskich".

- Ataki hakerskie miały za zadanie skompromitować nowy system rozdziału wagonów - dodał premier.

Transport
Armagedon na lotniskach Rosji. Lecą głowy na Kremlu
Transport
Będzie z czego budować CPK. PPL mają rekordowe zyski
Transport
Embraer nie poddał się w Europie po porażce w Locie. Wielkie zamówienie od SAS
Transport
Prezes PAŻP składa rezygnację. To początek gorącego lotniczego sezonu
Transport
Potężny atak hakerski na linię lotniczą. Wyciekły dane nawet 6 milionów klientów