- 85 proc. kontrolerów w ośrodku kontroli w Barcelonie opowiedziało się w głosowaniu za strajkiem, jeśli Enaire nie zatrudni nowych specjalistów przed nadejściem lata — powiedziała rzeczniczka USCA, związku zawodowego większości kontrolerów lotów w Katalonii.

Ośrodek w Barcelonie reguluje ruchem lotniczym w regionach o dużym napływie turystów: w Katalonii i całym wschodnim nadmorskim regionem Hiszpanii włącznie z archipelagiem Balearów i Majorką.

Rzecznik Enaire oświadczył, że urząd jest całkowicie gotowy podjąć rozmowy z przedstawicielami związku zawodowego. W informacji dla prasy podał, że urząd już zatrudnił nowych pracowników i od 1 sierpnia w katalońskim ośrodku kontroli lotów i na wieżach lotnisk w Barcelonie, Gironie i Reus zacznie pracę 58 dodatkowych kontrolerów.

Zdaniem rzeczniczki USCA, to zdecydowanie za późno, aby można było uniknąć załamania wobec przewidywanego dużego wzrostu ruchu powietrznego od czerwca.

Lotnisko El Prat przeżyło w ubiegłym roku duży konflikt zbiorowy z powodu strajku pracowników kontroli bezpieczeństwa, który odczuło kilkadziesiąt tysięcy podróżnych i który zmusił resort transportu do wprowadzania systemu minimalnej obsługi w zakresie 90 proc. i użycia funkcjonariuszy Guardia Civil do pomocy przy kontroli odpraw. El Prat zarządzane przez przedsiębiorstwo AENA z udziałami państwa jest drugim największym lotniskiem w Hiszpanii, po Madrycie; w I kwartale odprawiło prawie 10 mln podróżnych, o 9,4 proc. więcej niż rok temu.