— Większość moich etatów inżynierskich i produkcyjnych znajduje się w Stanach i chciałbym tak to zachować. Jednak bez finansowania z Ex-Im Banku trzeba zacząć zadawać sobie pytanie, czy powinny tu być — oświadczył szef Boeinga na konferencji sponsorowanej przez amerykańską instytucję kredytowania eksportu. — Boeing z pewnością przetrwa, ale osłabienie konkurencyjności byłoby znaczne. Jeśli ten bank zniknie, to powstanie Dziki Zachód — dodał.

Boeing ma ok. 165 tys. etatów inżynierskich i produkcyjnych w USA — podał rzecznik koncernu. Ok. 1,5 mln pracujących w łańcuchu dostawców koncernu może zostać zagrożone, jeśli zostanie zlikwidowane wspieranie kredytowe — stwierdził McNerney.

Ex-Im Bank, który służy amerykańskim eksporterom i klientom kupującym amerykańskie towary stał się celem ataków republikanów, którzy chcą go zamknąć, bo twierdzą, że uzurpuje sobie rolę sektora prywatnego i zapewnia dużym firmom finansowy komfort działania. Boeing jest kluczowym beneficjentem tego banku, opowiada się za wieloletnim odnawianiem zezwolenia dla tego banku, bo sprzyja tworzeniu miejsc pracy i wiąże się z małym ryzykiem. Obecne finansowanie banku kończy się w lipcu.

McNerney wyjaśnił, że utrata kredytów eksportowych da przewagę zagranicznym konkurentom Boeinga, którzy nadal będą w stanie korzystać ze wsparcia ich krajowych instytucji. Ci konkurenci już wykorzystują debatę w Kongresie o Ex-Im Banku jako narzędzie w sprzedaży tłumacząc potencjalnym kupującym, że nie będą zależeć od amerykańskiego wsparcia kredytowego. — To bardzo skuteczna strategia w sprzedaży stosowana teraz przez naszych rywali — podkreślił.

Przed tą konferencją prezesa Boeinga zaatakował szef komisji usług finansowych w Izbie Reprezentantów, Jeb Hensarling za to, że nie przyjął zaproszenia do stanięcia przed tą komisją, która będzie obradować w sprawie Ex-Im Banku w maju lab czerwcu. — To zarazem dziwne i rozczarowujące, że prezes Boeinga ma czas na pojawienie się w czymś co jest zwykłą gadaniną o wznowieniu zezwolenia dla Ex-Im Banku, a nie chce przedstawić argumentów na forum publicznym otwartym podczas przesłuchań w Kongresie — oświadczył ten republikanin z Teksasu, przeciwnik banku.