Reklama

Eurowings ma być trzecim low-costem w Europie

Lufthansa chce zrobić ze swojej linii lotniczej Eurowings trzeciego, po Ryanairze i easyJecie, pod względem wielkości, taniego przewoźnika w Europie. Ogłosiła to wraz z ogłoszeniem decyzji o wykupieniu reszty Brussels Airlines

Aktualizacja: 30.09.2016 14:33 Publikacja: 30.09.2016 13:47

Eurowings ma być trzecim low-costem w Europie

Foto: 123rf.com

Plany rozwoju taniej linii Eurowings wiążą się z przejęciem ponad 55 procent udziałów w Brussels Airlines oraz z wynajęciem 40 samolotów od Air Berlina. Ten ostatni przewoźnik chce zmniejszyć swą flotę i wyodrębnić dział lotów urlopowych na krótkie trasy dla odzyskania rentowności. Plan Lufthansy oznaczają dla niego ratunek finansowy.

Dzięki wynajęciu samolotów z załogami (wet lease) od Air Berlina Eurowings, mający obecnie 90 samolotów, zyska kolejnych 35 airbusów. Pięć trafi zaś do Austrian Airlines. „Warunki dzierżawy zostaną uzgodnione według stawek rynkowych. Ostateczne porozumienie powinno zostać zawarte w IV kwartale" — oświadczyła Lufthansa. Wynajęte samoloty zaczną latać w letnim rozkładzie od 26 marca 2017.

Rynek źle przyjął plan rozwoju Eurowings, akcje Lufthansy notowane straciły nawet na giełdzie we Frankfurcie w pewnej chwili 3,9 procent. Analitycy uważają, że umowa o dzierżawieniu od Air Berlina samolotów z załogami zwiększy koszty i wydaje się bardziej działaniem obronnym przed zakusami Ryanaira i easyJeta w Niemczech kosztem Air Berlina.

- Wcale nie jest jasne, czy ta ekspansja Lufthansy pomoże zwiększyć jej zyskowność. Zwłaszcza, że Ryanair zamówił ponad 300 samolotów, Lufthansa będzie więc nadal odczuwać nacisk konkurencji — ocenia ekspert lotniczy John Strickland.

„Trudno nam dostrzec, jak warunki tej umowy mogą jednocześnie dać Air Berlinowi możliwy do przyjęcia pozytywny wynik, zapewniając zarazem Eurowingsowi odpowiednio konkurencyjną podstawę kosztów"- napisał w nocie analityk z Liberum, Gerald Khoo.

Reklama
Reklama

Cała Brussels Airlines

Lufthansa podała wcześniej, że rozmawia o sposobie związania belgijskiej linii, mającej 49 samolotów, z Eurowingsem. Brussels lata dużo do Afryki, gdzie Lufthansa ma luki. Niemcy kupili w 2009 r. za 65 mln euro od SN Airholding 45 procent Brussels Airlines, z opcją dokupienia reszty po 2011 roku. Teraz rada nadzorcza Lufthansy zezwoliła na wykorzystanie tej możliwości. Niemcy pożyczyli Belgom 45 mln euro, teraz kupią więc resztę, dokładając tylko 2,6 mln euro — podał dziennik „Le Soir".

Brussels Airlines przewiozła w 2015 r. rekordową liczbę 7,5 mln pasażerów, osiągając też rekordowy zysk netto - 41,3 mln euro.

Transakcja kupna reszty zostanie sfinalizowana na początku 2017 r., po przeprowadzeniu rozmów z udziałowcami SN Airholding — podała Lufthansa

Transport
Linie lotnicze liczą zyski. Rynek europejski w rozkwicie
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Transport
Fiasko zakupu Smartwings. Co dalej z ekspansją LOT-u?
Transport
Czeski Smartwings jednak nie dla LOT-u. Wygrali Turcy
Transport
„Trójka z Zatoki”. Dlaczego arabskie linie lotnicze odniosły sukces
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Transport
Administracja Trumpa umarza 11 mln dol. kary dla Southwest Airlines
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama