Słowa Pompeo padły w czasie, gdy administracja Donalda Trumpa mówi o możliwości podpisania pierwszej części umowy, która ma zakończyć trwającą od 2018 roku wojnę handlową USA z Chinami.
Sekretarz stanu USA podkreślił, że komunistyczny rząd Chin to nie to samo, co całe chińskie społeczeństwo stwierdzając, że USA przez lata cenili sobie przyjaźń z Chińczykami.
- Oni (Komunistyczna Partia Chin - red.) sięgają po metody, które stwarzają wyzwania dla USA i świata, musimy wspólnie, wszyscy razem, stawić czoła tym zagrożeniom - powiedział Pompeo w czasie uroczystej kolacji w konserwatywnym think tanku Hudson Institute w Nowym Jorku.
- Nie byłoby dłużej realistycznym (podejściem) ignorowanie fundamentalnych różnic między naszymi dwoma systemami, i wpływu tych różnic w systemach na bezpieczeństwo narodowe Ameryki - dodał Pompeo.
- Dziś w pełni zdajemy sobie sprawę ze stopnia w jakim Komunistyczna Partia Chin jest rzeczywiście wroga wobec USA i naszych wartości i jesteśmy w stanie to zrobić dzięki przywództwu prezydenta Trumpa - podkreślił sekretarz stanu USA.