W Izraelu kwarantanną w domach objęto 5500 osób - zarówno tych, u których wykryto koronawirusa (jak dotąd 10 przypadków w tym kraju), jak i tych, którzy w ostatnim czasie podróżowali do krajów, gdzie znajdują się ogniska koronawirusa (Chiny, Korea Południowa, Iran, Włochy).
W lokalach wyborczych - jak pisze Reuters - nad przebiegiem głosowania czuwają m.in. ratownicy medyczni ubrani w odzież ochronną, a głosujący oddają głosy w rękawiczkach, z maskami na twarzach.
Członków komisji wyborczych od głosujących oddziela plastikowa osłona, przez którą obserwują przebieg głosowania.
Wybory do Knesetu odbywają się w Izraelu po raz trzeci w ciągu ostatnich 11 miesięcy. To pierwszy taki przypadek w historii kraju. Poprzednie wybory nie pozwoliły wyłonić większości zdolnej do wyłonienia rządu.
W wyborach o władzę rywalizują Likud obecnego premiera, Beniamina Netanjahu, na którym ciążą zarzuty korupcyjne oraz koalicja Niebiesko-Biali, której liderem jest Beni Ganc.