Włosi chcą odgradzać murem obozy imigrantów z Rumunii

Premierzy Rumunii i Włoch radzili, jak położyć kres przestępczości rumuńskich imigrantów

Aktualizacja: 08.11.2007 03:29 Publikacja: 07.11.2007 18:11

Włosi chcą odgradzać murem obozy imigrantów z Rumunii

Foto: AFP

Rzymskie spotkanie Calina Popescu Tariceanu z Romano Prodim miało złagodzić konflikt rumuńsko-włoski, którego przyczyną jest dekret wydany przez włoski rząd w zeszłym tygodniu. Umożliwia on Włochom natychmiastową deportację obywateli UE – w domyśle Rumunów. W miniony weekend na jego podstawie zostało wydalonych z Włoch około 30 obywateli Rumunii.

Bodźcem do wydania dekretu była tragedia, do której doszło w ubiegłym tygodniu w Rzymie. Rumuński Cygan zmasakrował i okradł żonę włoskiego admirała, która w wyniku odniesionych ran zmarła w szpitalu. Nagłośniona przez media sprawa wywołała antyrumuńskie nastroje. Zamaskowani sprawcy dotkliwie pobili czterech Rumunów. W niedzielę kilkuset wygolonych młodzieńców z neofaszystowskiej Forza Nuova protestowało w Rzymie pod hasłem „Włochy dla Włochów”. Pod rumuńskim sklepem w Rzymie wybuchła bomba. Liga Północna rozwiesiła plakat z Indianinem w pięknym pióropuszu i napisem: „Indianie w Ameryce też nie zdołali powstrzymać imigracji i dziś żyją w rezerwatach”. Szef Sojuszu Narodowego Gianfranco Fini stwierdził, że tylko z Rzymu należy wydalić 20 tysięcy osób. Z sondaży wynika, że ośmiu na dziesięciu Włochów nie widzi możliwości współistnienia z Rumunami, bo kradną, napadają i mordują.

Wszystkie te informacje wywołały gwałtowne protesty pod ambasadą Włoch w Bukareszcie. Pojawiły się groźby odwetu na Włochach mieszkających w Rumunii, gdzie działa15 tys. włoskich firm.

Fala antyrumuńskich nastrojów nie wzięła się znikąd. Obywatele Rumunii stanowią dziś najliczniejszą grupa imigrantów we Włoszech – ponad 550 tys., w tym 110 tys. Cyganów. Przodują we wszystkich przestępczych statystykach. Trzy czwarte wszystkich osób aresztowanych w tym roku w Rzymie to obywatele Rumunii. W pobliżu obozowisk rumuńskich nomadów (w samym Rzymie jest ich 25) dramatycznie rośnie liczba napadów i kradzieży. Włosi organizują straż sąsiedzką, która patroluje okolice 24 godziny na dobę, a w wielu miastach mieszkańcy żądają, by odgrodzić ich od obozów murem z drutem kolczastym.

Premier Prodi zapewnił, że nie dojdzie do masowych deportacji Rumunów, a wydalani w błyskawicznym trybie będą tylko przestępcy. Premier Tariceanu przyrzekł z kolei, że przestępcy nie będą wypuszczani z kraju. Prokuratury i policje obu państw będą ściśle współpracować. Kilkudziesięciu rumuńskich policjantów przyjedzie pomóc włoskim kolegom. Powstanie też wspólna grupa robocza mająca wspierać integrację Cyganów we Włoszech.

Obaj premierzy zaapelowali do Komisji Europejskiej, by organizacyjnie i finansowo po-mogła im rozwiązać problem Romów. Politycy włoskiej opozycji komentują jednak zgodnie: oznacza to, że wszystko zostanie po staremu.

Rzymskie spotkanie Calina Popescu Tariceanu z Romano Prodim miało złagodzić konflikt rumuńsko-włoski, którego przyczyną jest dekret wydany przez włoski rząd w zeszłym tygodniu. Umożliwia on Włochom natychmiastową deportację obywateli UE – w domyśle Rumunów. W miniony weekend na jego podstawie zostało wydalonych z Włoch około 30 obywateli Rumunii.

Bodźcem do wydania dekretu była tragedia, do której doszło w ubiegłym tygodniu w Rzymie. Rumuński Cygan zmasakrował i okradł żonę włoskiego admirała, która w wyniku odniesionych ran zmarła w szpitalu. Nagłośniona przez media sprawa wywołała antyrumuńskie nastroje. Zamaskowani sprawcy dotkliwie pobili czterech Rumunów. W niedzielę kilkuset wygolonych młodzieńców z neofaszystowskiej Forza Nuova protestowało w Rzymie pod hasłem „Włochy dla Włochów”. Pod rumuńskim sklepem w Rzymie wybuchła bomba. Liga Północna rozwiesiła plakat z Indianinem w pięknym pióropuszu i napisem: „Indianie w Ameryce też nie zdołali powstrzymać imigracji i dziś żyją w rezerwatach”. Szef Sojuszu Narodowego Gianfranco Fini stwierdził, że tylko z Rzymu należy wydalić 20 tysięcy osób. Z sondaży wynika, że ośmiu na dziesięciu Włochów nie widzi możliwości współistnienia z Rumunami, bo kradną, napadają i mordują.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019