Emilewicz, nawiązując do zwiększonego ruchu w sklepach po ogłoszeniu przez rząd decyzji o zamknięciu szkół podkreśliła, że "dzisiaj najlepszym sposobem przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się wirusa jest ograniczenie kontaktu (z ludźmi)".
Minister zapewniła też, że nie ma potrzeby robienia większych zapasów żywności.
- Dzisiaj wychodzenie do miejsc, gdzie jest dużo osób, jest niewskazane - mówiła.
Apelowała jednocześnie o proobywatelskie postawy. - Zobaczmy kto w naszym sąsiedztwie jest starszy, komu musimy pomóc robić zakupy - mówiła.
- Proszę nie obawiać się, sklepy nie zostaną zamknięte, ani dostawy nie będą ograniczone - mówiła Emilewicz dodając, że producenci żywności w Polsce są gotowi "produkować więcej".