Ostro wobec Moskwy?

Lech Kaczyński ustalił z szefami państw bałtyckich strategię przed szczytem UE

Aktualizacja: 29.08.2008 08:21 Publikacja: 29.08.2008 03:36

Prezydenci Estonii Toomas Hendrik Ilves, Łotwy Valdis Zatlers i Polski – Lech Kaczyński spotkali się

Prezydenci Estonii Toomas Hendrik Ilves, Łotwy Valdis Zatlers i Polski – Lech Kaczyński spotkali się wczoraj na naradzie w Tallinie

Foto: Fotorzepa, Jacek Turczyk Jac Jacek Turczyk

– Nie możemy milczeć, gdy zaatakowana została architektura bezpieczeństwa Europy ery po zimnej wojnie – podkreślił prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves po rozmowach w Tallinie. W podobnym tonie wypowiadali się Lech Kaczyński i prezydent Łotwy Valdis Zatlers.

– Sprawy Gruzji idą w kierunku, którego nie można zaakceptować – mówił polski prezydent przed spotkaniem. – Mamy uznanie dwóch maleńkich krajów jako podmiotów prawa międzynarodowego przez Rosję – to, czego żeśmy się obawiali – podkreślił. Dodał, iż jest to następstwo uznania Kosowa, także przez polski rząd.

W specjalnym oświadczeniu stwierdzono, że „trzej prezydenci uznali za istotne, aby do Gruzji wysłani zostali międzynarodowi obserwatorzy”, którzy zebraliby obiektywne informacje i pomogli „zapobiec ponownemu wznieceniu konfliktu”. „Gruzja potrzebuje wsparcia Europy dla podniesienia się ze zniszczeń” – czytamy w oświadczeniu. W rozmowach uczestniczył też przedstawiciel prezydenta Litwy.

Na nadzwyczajnym poniedziałkowym szczycie UE w Brukseli prezydent Lech Kaczyński będzie przemawiał w imieniu państw bałtyckich. Będzie proponował zajęcie ostrego stanowiska przez UE. Ale według nieoficjalnych informacji z Brukseli nie należy się spodziewać nałożenia na Rosję sankcji. – Kilka krajów apeluje o wyciągnięcie konsekwencji wobec Rosji czy sankcje. Ale nie jest to stanowisko większości – mówił jeden z dyplomatów francuskich. Komisja Europejska poinformowała, że na razie nie planuje odwołania zapowiedzianych na połowę września negocjacji z Rosją w sprawie partnerstwa strategicznego.

Unijni przywódcy są jednak coraz bardziej poirytowani przedłużającą się obecnością rosyjskich wojsk w Gruzji. Francuski minister spraw zagranicznych Bernard Kouchner powiedział w czwartek, że możliwość nałożenia sankcji jest rozważana. Chociaż zastrzegł, że Francja nie popiera takiego rozwiązania, i tak mu się oberwało od szefa rosyjskiego MSZ. Siergiej Ławrow skrytykował Kouchnera za stwierdzenie, że kolejnym celem Rosji mogą się stać Krym, Ukraina i Mołdawia. – Tak może mówić ktoś, kto ma chorą wyobraźnię – stwierdził Ławrow.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak przed odlotem do Tallina podkreślił, że Unia „dysponuje bardzo wieloma środkami” nacisku na Rosję. – To jest kwestia ruchu osób, relacji ekonomicznych, kwestia technologii, tego jest naprawdę dużo – mówił. Jego zdaniem Polska powinna się domagać także wstrzymania budowy rurociągu pod dnem Morza Bałtyckiego.

– Naszym celem powinno być też przekonanie Rosji, by zakończyła okupację Gruzji. A potem rozpoczęcie procesu jej odbudowy – tłumaczy „Rz” nowo mianowany zastępca szefa BBN Witold Waszczykowski. Dr Grzegorz Kostrzewa–Zorbas uważa, że „Polska nie może dopuścić” do tego, by stanowisko UE było miękkie i ugodowe. „Tu weto polskie byłoby konieczne” – mówił cytowany przez Onet. pl politolog.

Dziś Lech Kaczyński ma rozmawiać w Warszawie o strategii na poniedziałkowy szczyt z premierem Donaldem Tuskiem. Polskę mają na nim reprezentować zarówno prezydent, jak i szef rządu. Po sporze o to, kto ma pojechać do Brukseli – szef państwa czy premier – trwają debaty nad tym, kto będzie szefem delegacji.

– Nie ma sporu i być nie może. Głowa państwa jest jedna i to nie jest kwestia dyskusji, jeżeli jedzie prezydent, to przewodniczy delegacji – stwierdził Władysław Stasiak.

Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili mówił wczoraj w wywiadzie dla TVN 24 o tym, jak bardzo jest wdzięczny za to, co zrobiła dla jego kraju Polska i prezydent Lech Kaczyński.

– Nie możemy milczeć, gdy zaatakowana została architektura bezpieczeństwa Europy ery po zimnej wojnie – podkreślił prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves po rozmowach w Tallinie. W podobnym tonie wypowiadali się Lech Kaczyński i prezydent Łotwy Valdis Zatlers.

– Sprawy Gruzji idą w kierunku, którego nie można zaakceptować – mówił polski prezydent przed spotkaniem. – Mamy uznanie dwóch maleńkich krajów jako podmiotów prawa międzynarodowego przez Rosję – to, czego żeśmy się obawiali – podkreślił. Dodał, iż jest to następstwo uznania Kosowa, także przez polski rząd.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021