W związku z pogróżkami islamistów pod ochroną policji znalazły się nie tylko kościoły koptyjskie w Egipcie, ale także we Włoszech, Francji, Niemczech czy Szwecji. Włoski episkopat wezwał zaś Europę do „walki o wolność wyznania na całym świecie“.
To, jak ważna jest wolność religijna, podkreślała kanclerz Niemiec Angela Merkel, a niemiecki minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere dodawał Koptom otuchy i zachęcał, aby obchodzili święta jak co roku.
– Zapewnimy wam odpowiednią ochronę – deklarował. Jednocześnie stwierdził, że „smutne i zawstydzające“ jest to, że w Niemczech wykonywanie praktyk religijnych musi być chronione przez policję.
Mimo starań władz krajów, w których mieszkają większe skupiska Koptów, tegoroczne święta Bożego Narodzenia (które ze względu na różnicę kalendarza wypadają w styczniu) nie będą dla Koptów spokojne.
Wierni obawiają się bowiem powtórki z wydarzeń sprzed kilku dni, gdy islamiści wysadzili w powietrze koptyjski kościół w Aleksandrii. Zginęło wówczas 21 osób.