Mundurowi stworzą specjalną bazę danych, która obejmie mieszkających w pojedynkę seniorów. Osoby te będą pod szczególną ochroną policji. Funkcjonariusze mają też uwrażliwiać sąsiadów na sytuację osób starszych i prosić o dyskretną pomoc i obserwację.

Operację zarządzono po serii dramatycznych informacji o staruszkach, którzy coraz częściej umierają samotnie w swoich mieszkaniach. Niektórzy są znajdowani po miesiącach, a nawet po latach. Tylko od początku roku takich przypadków było już kilkanaście. W zeszłym roku było ich blisko 80.

O większą wrażliwość na los osób w podeszłym wieku zaapelował między innymi przewodniczący Konfederacji Instytucji Charytatywnych. Podkreślił, że to na młodszych pokoleniach spoczywa odpowiedzialność za sytuację seniorów.