Pierwsze prace miały ruszyć już w sobotę, a decyzja o przyjęciu pacjentów zapadła w ścisłym kierownictwie rządu.
W poniedziałek rano Mariusz Błaszczak powiedział, że premier będzie informował o budowie szpitali tymczasowych. - Wczoraj na posiedzeniu Rządowego Zespoły Zarządzania Kryzysowego omawialiśmy tę sprawę. Jesteśmy oczywiście gotowi. Ten know-how, czyli te wszystkie doświadczenia, które zostały zebrane w Lombardii, są oczywiście powszechną wiedzą służby zdrowia nie tylko wojskowej, ale również cywilnej służby zdrowia - mówił minister w rozmowie z radiową Jedynką.
Rzecznik rządu Piotr Müller potwierdził w rozmowie z TVP Info, że "są wyznaczone miejsca, w których, w razie potrzeby, powstaną tymczasowe szpitale".
- Podejmujemy działania, by zabezpieczyć zdrowie i życie Polaków - mówił Müller.