Policjanci także zgłaszają problemy. Mimo zwiększenia personelu i pracy przez całą dobę, nie są wstanie zarejestrować więcej niż 300-500 osób dziennie. Według danych ONZ, w czerwcu na Lesbos przybyło 15 tys. imigrantów. To więcej niż w całym ubiegłym roku. Warto zauważyć, że rdzennych mieszkańców wyspy jest około 85 tys.

Większość imigrantów przybija do północnej części wyspy. Następne muszą pokonać blisko 40 km pieszo do punktu rejestracji i uzyskać niezbędne dokumenty. Legalizują one pobyt w kraju na okres od 1 do 6 miesięcy.

Na wyspie powstały dwa duże obozy dla uchodźców. Jeden z nich znajduje się na stadionie. Według BBC, oba obozy już są "całkowicie przepełnione".