Od końca września 2015 Rosja angażuje się militarnie w wojnę domową w Syrii. Trwający od kilku dni rosyjski ostrzał rakietowy ze statków wojennych na Morzu Kaspijskim wybranych celów w kraju Baszara el-Asada, niepokoi międzynarodowe linie lotnicze. Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) opublikowała dla linii lotniczych, które korzystają z przestrzeni powietrznej nad Morzem Kaspijskim, Iranem oraz Irakiem informacje dotyczące bezpieczeństwa. Jak donosi dziennik „Die Welt" liczne korytarze powietrzne z Europy do Azji Środkowej i Południowej prowadzą nad tym obszarami.
Środki zaradcze
Jak informuje „Die Welt", EASA nie daje na razie w swoich informacjach żadnych konkretnych zaleceń. Agencja musi najpierw otrzymać więcej informacji na temat bezpieczeństwa w zagrożonych regionach.
Jednak wg berlińskiej gazety przewoźnik Air France podjął już pierwsze środki zaradcze dotyczące przelotów nad Iranem i Morzem Kaspijskim. Z powodów bezpieczeństwa nie chciał on jednak zdradzić szczegółów.
Zdaniem rzeczniczki Lufthansy, jak wynika z najnowszych rozpoznań, nie ma na razie potrzeby, by największy niemiecki przewoźnik zmienił dotychczasowe trasy przelotu. Jednocześnie rzeczniczka ocenia aktualną sytuację jako mało przewidywalną.
W lipcu 2014 nad Donbasem we wschodniej Ukrainie zestrzelona została maszyna MH17 malezyjskich linii lotniczych. Na pokładzie znajdowało się 298 pasażerów. Przyczyny katastrofy nie zostały do końca wyjaśnione.