Reklama

Czy Alternatywie dla Niemiec grozi kolejny rozpad?

Kroczącą od sukcesu do sukcesu antyimigracyjną i ksenofobiczną Alternatywę dla Niemiec (AfD) trapią spory i wewnętrzne animozje. Niedawny wywiad przewodniczącej Frauke Petry ujawnia nowe podziały, jak i wiele szczegółów z jej życia prywatnego. Jak ten, że jej obecny partner był "powodem, ale nie przyczyną", dla której zdecydowała się na rozstanie z mężem.

Aktualizacja: 30.03.2016 15:32 Publikacja: 30.03.2016 14:25

Frauke Petry

Frauke Petry

Foto: AFP

Opowiadała też, jak wiele czasu upłynęło od ich poznania do pierwszego pocałunku i o tym, że jej obecny mężczyzna dostrzega w niej „coś demonicznie pięknego".

AfD może liczyć obecnie na 13 proc. poparcia społecznego, co sprawia, że jest trzecią siłą polityczną w Niemczech. Partia może jednak także liczyć na głosy niemieckich neonazistów spod znaku NPD. Przynajmniej w Kraju Saary, gdzie dwójka przywódców lokalnej organizacji AfD utrzymywała ścisłe kontakty z NPD. Władze federalne partii zdecydowały się na rozwiązanie organizacji w landzie. Przeciwnicy tej decyzji w AfD starają się obecnie o unieważnienie tej decyzji na drodze sądowej.

To zaledwie jedna ze spraw, i bynajmniej nie najważniejsza, zagrażająca jedności partii. Trwa spór pomiędzy europosłanką AfD Betrix von Storch i Frauke Petry. Pani von Storch zasłynęła z wypowiedzi, że należałoby strzelać do imigrantów, jeżeli nie można by ich inaczej powstrzymać przed przekroczeniem granicy RFN. - To, co Beatrix powiedziała, było katastrofalne - powiedziała Frauke Petry w niedawnym wywiadzie bulwarówki „Bunte". Von Storch odpowiedziała natychmiast w „Bildzie": "Całą debatę na ten temat rozpoczęła Petry. Był to błąd kardynalny". Przewodnicząca Petry wdała się ostatnio w konflikt z rzecznikiem prasowym partii. Nieco wcześniej z 75-letnim nestorem ugrupowania i jego wiceszefem Alexandrem Gaulandem, który udowadniał, że kryzys imigracyjny traktować należy jako swego rodzaju „podarunek" dla AfD. Wypowiedź tę ostro skrytykowała Frauke Petry.

Jak wynika z informacji niemieckich mediów w partii rośnie opór przeciwko stylowi jej polityki. Nieskrywane niezadowolenie liderów partii wywołała jej wypowiedź w lutym, w której krytykowała możliwość wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Nie spodobała się także pochwała wyroku jednego z sądów, który orzekł, że nauczycielki wyznające islam mogą nosić muzułmańską chustę w szkole.

Zdaniem jej współpracowników, Frauke Petry nie potrafi komunikować się z mediami, co wyrządza partii szkody. - Puczu w partii spodziewać się nie należy - zapewniał jeden z funkcjonariuszy „Frankfurter Allgemeine Zeitung". Jeden już był.

Reklama
Reklama

W 2015 roku niemal w dwa lata po powstaniu partii wystąpił z niej wraz z grupą zwolenników prof. Berd Lucke, jeden z założycieli ugrupowania, które miało za cel walkę z polityką Angeli Merkel odnośnie finansowania Grecji i innych bankrutujących państw strefy euro. Po rozłamie AfD zachowała eurosceptycyzm, ale ostrze swej polityki skierowała przeciwko napływowi imigrantów do Niemiec.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1393
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1392
Świat
„Rzecz w tym”: Kamil Frymark: Podręczniki szkolne to najlepszy przykład wdrażania niemieckiej polityki historycznej
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1391
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1388
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama