Rosjanie i jej środkowoazjatyccy sojusznicy z byłego Związku Radzieckiego przeprowadzili dwa oddzielne zestawy ćwiczeń wojskowych w pobliżu Afganistanu w tym miesiącu, po tym jak Talibowie opanowali większość północnych prowincji kraju.
Tadżycki minister obrony Sherali Mirzo powiedział dziennikarzom na poligonach, że ćwiczenia odbywają się z myślą o Afganistanie. - Sytuacja w Afganistanie jest nieprzewidywalna - wyjaśnił.
Szef sztabu generalnego uzbeckich sił zbrojnych Szukrat Chałmuchamedow powiedział, że "sytuacja wymaga zachowania czujności i gotowości bojowej".
W ćwiczeniach wzięło udział 2,5 tys. żołnierzy, setki pojazdów opancerzonych i 25 samolotów. Siły rosyjskie pochodziły z bazy wojskowej zlokalizowanej w Tadżykistanie - największej placówki Moskwy za granicą.
Dowódca rosyjskiego Centralnego Okręgu Wojskowego Aleksander Lapin powiedział, że prezentowane uzbrojenie pozostanie w bazie w Tadżykistanie.