Polka poczuła się słabo. Na ratunek ruszył instruktor, który szkolił całą grupę.
Udało mu się wydobyć ją na powierzchnię i umieścić w łódce, którą miała popłynąć do brzegu. Niestety, mimo podjętej natychmiast reanimacji, kobieta zmarła.
Policja na Malcie rozpoczęła śledztwo, aby stwierdzić co było przyczyną jej śmierci.
Do wypadku doszło w miejscowości Dwejra na wyspie Gozo. Wyspa znana jest z wyjątkowych form skalnych, zwanych lazurowym oknem. Szczególnie popularna jest w okresie zimowym, kiedy o przybrzeżne skały rozbijają się wysokie fale morskie, tworząc malownicze widoki.