Merkel skręca w prawo

Pani kanclerz ma już dość pragmatycznej polityki środka. Od wczoraj jest konserwatystką

Aktualizacja: 05.10.2010 07:35 Publikacja: 05.10.2010 02:29

Angela Merkel ma problem z własnym wizerunkiem

Angela Merkel ma problem z własnym wizerunkiem

Foto: AFP, John Macdougall John Macdougall

„Konservativ” – z książką o takim tytule pozowała wczoraj przed kamerami kanclerz Angela Merkel w jednej z berlińskiej księgarń. Prezentowała ją wspólnie z autorem dzieła pomyślanego jako manifest niemieckich konserwatystów w szeregach własnej partii CDU. Autorem jest Roland Koch, do niedawna premier Hesji, którą rządził przez 11 lat, nie czyniąc tajemnicy z tego, że jest konserwatystą w każdym calu czy to w sprawach traktowania imigrantów, islamu, małżeństw homoseksualnych, czy też w relacjach z wypędzonymi, konkurując skutecznie w popieraniu Eriki Steinbach jedynie z politykami z bawarskiej CSU. „Żadnego państwa nie można budować bez wartości i zasad” – głosi podtytuł książki Kocha. Podpisuje się pod nim obiema rękami Angela Merkel.

– Pojawienie się tej książki oznacza, że nie musicie chodzić ze spuszczoną głową i w złym nastroju – powiedziała wczoraj Merkel, zwracając się do niemieckich konserwatystów. Ta sama Merkel, którą tradycjonaliści w CDU oskarżali niedawno o to, że ciągnie partię w lewo, jest przesiąknięta społecznym liberalizmem wyniesionym z czasów NRD, niedocenia wartości chrześcijańskich w polityce.

– Decydując się na prezentację książki Rolanda Kocha, Merkel udowodniła, że potrafi wyciągać wnioski i trzyma rękę na pulsie – twierdzi Werner Patzelt, politolog związany z konserwatywnym skrzydłem CDU.

Pani kanclerz dostrzega zmiany zachodzące w Niemczech. Nie uszło jej uwadze, że większość społeczeństwa, zwłaszcza członkowie i sympatycy jej partii, wspierają Thila Sarrazina, autora głośniej książki o zagrożeniach, jakie stwarzają rzesze imigrantów odpornych na integracyjne wysiłki państwa.

Zna też opinie politologów, którzy zapewniają, iż w Niemczech jest miejsce dla nowego ugrupowania na prawo od CDU. Obserwuje, w jakim tempie zmierza na prawo Junge Union, młodzieżowa przybudówka jej partii. Jej działacze zaprosili ostatnio na wykład Karla-Theodora zu Guttenberga, ministra obrony z ramienia CSU, który mówił nie tylko o Leitkultur, czyli niemieckiej kulturze przewodniej, którą powinni kierować się imigranci, ale krytykował brak przywództwa w obozie chrześcijańskiej demokracji.

37-letni arystokrata i milioner zu Guttenberg jest wschodzącą gwiazdą niemieckiej polityki. Chociaż jeszcze kilkanaście miesięcy temu mało kto o nim słyszał, w sondażach zajmuje dzisiaj pierwsze miejsce pod względem popularności. Jest zdecydowanym konserwatystą, podobnie jego atrakcyjna żona. Wydała właśnie książkę potępiającą coraz powszechniejszą pornografię. Zu Guttenberg skrytykował też piosenkarkę Lady Gagę za jej bezwstydne popisy na scenie.

– Zu Guttenberg urasta do rangi rywala Angeli Merkel, a także Horsta Seehofera (konserwatywnego premiera Bawarii – przyp. red.)? – zastanawiał się wczoraj sztandarowy dziennik konserwatywny „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Kanclerz Merkel ma nie od dzisiaj problem z własnym wizerunkiem. Uchodzi za pragmatyczkę lawirującą od lat pomiędzy liberalnym, prawicowym i lewicowym skrzydłem swej partii. Hołdy składane skrajnemu liberalizmowi o mały włos nie zakończyły jej kariery politycznej pięć lat temu, gdy wygrała wybory większością zaledwie 0,1 punktu procentowego. Cztery lata rządów w koalicji z SPD skończyły się oskarżeniami konserwatystów, że dopuściła do „socjaldemokratyzowania się CDU”.

– Dzięki temu wzmocniła lewe skrzydło partii. Obecnie uznała, że musi się zająć prawicą w CDU – twierdzi Werner Patzelt.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=p.jendroszczyk@rp.pl]p.jendroszczyk@rp.pl[/mail]

[i]Piotr Jendroszczyk z Berlina[/i]

„Konservativ” – z książką o takim tytule pozowała wczoraj przed kamerami kanclerz Angela Merkel w jednej z berlińskiej księgarń. Prezentowała ją wspólnie z autorem dzieła pomyślanego jako manifest niemieckich konserwatystów w szeregach własnej partii CDU. Autorem jest Roland Koch, do niedawna premier Hesji, którą rządził przez 11 lat, nie czyniąc tajemnicy z tego, że jest konserwatystą w każdym calu czy to w sprawach traktowania imigrantów, islamu, małżeństw homoseksualnych, czy też w relacjach z wypędzonymi, konkurując skutecznie w popieraniu Eriki Steinbach jedynie z politykami z bawarskiej CSU. „Żadnego państwa nie można budować bez wartości i zasad” – głosi podtytuł książki Kocha. Podpisuje się pod nim obiema rękami Angela Merkel.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022