W raporcie opartym na informacjach tajnych służb, przedstawionym wczoraj w parlamencie, Jun Sang Hiun, członek komisji ds. połączenia obydwu państw koreańskich, mówił o innych kosztownych kaprysach Kim Dzong Ila. Jak sprowadzenie z Rosji dla swych bliskich kilkudziesięciu kłusaków orłowskich.

Tymczasem amerykańskie organizacje dostarczające pomoc humanitarną do Korei Północnej alarmują, że coraz więcej mieszkańców tego kraju głoduje. ONZ szacuje, że 6 mln z 22 mln północnych Koreańczyków potrzebuje pilnie żywności. Kim zaś gromadzi zapasy na huczne obchody przypadającej w przyszłym roku 100. rocznicy urodzin swego ojca Kim Ir Sena.