Niemiecki "Spiegel" opublikował w poniedziałek na swojej stronie zdjęcie po zderzeniu odrzutowca Global 5000 z poruszającą się z minimalną prędkością furgonetką. Gazeta poinformowała, że kobieta kierująca autem jest pracowniczką lotniska.
Niemieckie siły powietrzne potwierdziły na Twitterze, że Merkel wróciła w poniedziałek do Berlina helikopterem po tym, jak jej samolot został uszkodzony przez samochód, ale nie podały dalszych szczegółów.
Według "Spiegela", bardziej uszkodzony został Global 5000. Choć auto nieco wgniotło się u góry i trzeba będzie wymienić szybę, bardziej wgniecione zostało poszycie maszyny produkowanej przez Bombardiera.
Wypadek jest kuriozalną kwintesencją ostatnich problemów niemieckich sił powietrznych, po nagłośnieniu przez media powtarzających się awarii starzejącej się floty rządowej. Odwołane lub przesunięte loty spowodowały już niejedno opóźnienie Angeli Merkel i członków rządu.