Dzień wcześniej władze ogłosiły nową operację, której celem jest "oczyszczenie" miasta z bojowników grupy Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie (ISIS).

Na początku tego roku siły rządowe straciły całkowicie kontrolę nad Faludżą oraz częściową nad prowincją Ambar na rzecz właśnie powiązanej z Al-Kaidą - ISIS. Prowincja Ambar, zamieszkana w większości przez sunnitów, jest głównym ośrodkiem protestów przeciwko zdominowanemu przez szyitów rządowi Nuriego al-Malikiego. Społeczność sunnicka oskarża Malikiego o dążenie do zmarginalizowania tej mniejszości.

Napięcie między sunnitami, a szyitami jest głównym powodem fali terroru jak przechodzi przez cały Irak. Według danych trzech irackich ministerstw: Spraw Wewnętrznych, Obrony i Ministerstwa Zdrowia, tylko w kwietniu śmierć poniosło 881 cywili, 52 policjantów i 76 wojskowych