Jeden z członków parlamentu powiedział, że zaatakowano co najmniej pięć wsi. Według informacji BBC, najprawdopodobniej terrorystom pomagają ludzie związani z rządową armią. Boko Haram prowadzi swoje działa od 2009 roku w celu stworzenia państwa islamskiego w Nigerii.
Kilka dni temu uzbrojeni napastnicy, prawdopodobnie także z Boko Haram, zastrzelili 29 osób w Chukku Nguddoa na północnym wschodzie kraju. Kilkanaście osób zostało rannych. W kwietniu Boko Haram uprowadziło ponad 200 uczennic z liceum na północnym wschodzie kraju.
Podczas szczytu afrykańskiego w Paryżu, poświęconego Boko Haram, prezydent Nigerii Goodluck Jonathan zwrócił uwagę, że bojownicy tej organizacji "nie są już lokalnym zagrożeniem", lecz ugrupowaniem terrorystycznym, które można by określić mianem Al-Kaidy Afryki Zachodniej.
Niestety, ani zapowiedziane przez prezydenta Goodlucka Jonathana wzmocnienie o becności armii w północnej Nigerii, ani międzynarodowe oburzenie nie zdołało osłabić aktywności nigeryjskich terrorystów.