Atak miałby mieć miejsce w przeciągu kilku najbliższych dni, służba bezpieczeństwa PST nie wie jednak, kiedy dokładnie miałoby do niego dojść i w kogo konkretnie miałby być wymierzony.
Za planowaniem ataku stać mają ludzie, którzy do niedawna walczyli w Syrii.
- Służba bezpieczeństwa jest w posiadaniu informacji o planowaniu w ciągu krótkiego czasu, być może nawet kilku dni, ataków terrorystycznych w Norwegii – powiedziała szefowa służby bezpieczeństwa PST, Benedicte Bjoernland, na konferencji prasowej. Dodała jednak, że nie wie jakiej dokładnie narodowości są podejrzewani o planowanie zamachu ludzie.
W związku z ewentualnym zagrożeniem terrorystycznym, w Norwegii wprowadzone zostały wyjątkowe środki bezpieczeństwa. Władze kraju poinformowały o rozmieszczeniu dodatkowych policjantów na lotniskach i dworcach. W związku z zaostrzeniem środków bezpieczeństwa, funkcjonariuszom policji nakazano także powrót z urlopów.