Reklama

Król Saudów skraca wakacje we Francji

Król Arabii Saudyjskiej Salman, którego wakacje na Lazurowym Wybrzeżu wywołały burzę, skrócił swój pobyt we Francji. Nie wiadomo, czy "wypłoszyli" go mieszkańcy, czy był to zaplanowany wyjazd.

Aktualizacja: 03.08.2015 13:57 Publikacja: 03.08.2015 13:43

Plaża w Nicei

Plaża w Nicei

Foto: Flickr/J-Fish

Król Salman miał spędzić w  Nicei trzy tygodnie. Wyjechał już po 8 dniach i udał się do Maroka. A wraz z nim - połowa jego tysiącosobowej świty.

Reklama
Reklama

Dla potrzeb króla i jego świty, która zamieszkała w luksusowej willi nad morzem, zamknięto duży fragment publicznej plaży Mirandole, a dla wygody władcy wybudowano specjalną windę, którą mógł się przemieszczać z domu wprost na plażę. Wiązało się to z wylaniem na piachu betonowego podestu. To oburzyło Francuzów. 

Nie wiadomo jednak, czy wyjazd króla Salmana z Nicei jest ostateczny. Według jego przedstawicieli, wyjazd do Maroka był zaplanowany, nie poinformowali jednak, czy król do Nicei w te wakacje wróci.

Nicejscy urzędnicy zgodzili się na zamknięcie publicznej plaży dla bezpieczeństwa saudyjskiego władcy. Posunięcie to jednak wywołało oburzenie i miejscowej ludności, i turystów. Petycję sprzeciwiającą się zamknięciu Mirandole podpisało ponad 150 tysięcy ludzi. Nie było wśród nich miejscowych przedsiębiorców, dla których wizyta bogatego Saudyjczyka z tak liczną świtą była opłacalna.

Według miejskich urzędników, plaża ma być dostępna dla wszystkich już dziś, a winda - zlikwidowana w ciągu kilku dni.

Reklama
Reklama
Świat
Gwarancje „inspirowane art. 5”, ale bez NATO. Taka propozycja miała paść w rozmowie z Trumpem
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1268
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1267
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1266
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1265
Reklama
Reklama