Tragiczna historia 81-latki została nagłośniona przez hiszpańskie media - m.in. przez dziennik "El Pais" i publiczną telewizję TVE. Śmierć seniorki ma być dowodem, że coraz więcej mieszkańców Hiszpanii popada w "energetyczną nędzę" związaną z gwałtownym wzrostem cen energii.
Dwa miesiące przed śmiercią kobiety dostawca energii odciął dostawy prądu do jej domu w związku z zaległymi płatnościami. Od tego czasu Hiszpanka wieczorami oświetlała swój dom za pomocą świecy. W dniu tragedii od jednej ze świec zapalił się materac, na którym spała kobieta. 81-latka próbowała uciec z płonącego mieszkania, ale potknęła się i prawdopodobnie straciła przytomność. Zmarła w wyniku zaczadzenia - poinformowała policja.
Władze miasta Reus zapowiedziały już podjęcie kroków prawnych przeciwko firmie Gas Natural, która odcięła dostawy energii do domu kobiety. Zgodnie z hiszpańskim prawem firma powinna najpierw poinformować o swoich planach lokalne władze. Tymczasem przedstawiciele Gas Natural przekonują, że nie byli świadomi, iż ich klientka znajduje się w trudnej sytuacji finansowej.
W latach 2006-2015 ceny energii w Hiszpanii wzrosły o 56 proc., ceny gazu o 28 proc. a wody o 43 proc. - wylicza serwis thelocal.es. Tylko w 2015 roku dwaj najwięksi dostawcy energii w Hiszpanii - firmy Endesa i Iberdrola - odcięły odstawy prądu ponad 500 tys. klientów w związku z zaległymi płatnościami - informuje broniąca praw konsumentów organizacja Facua.
Według wyliczeń ekologicznej organizacji "Nauka i środowisko" od 4 do 7 milionów Hiszpanów doświadcza tzw. nędzy energetycznej.