Według doniesień władz, nie stwierdzono żadnych osób poszkodowanych, nie doszło też do wycieku niebezpiecznych substancji.
Jim Glass, rzecznik Norfolk South, powiedział, że długi na ponad dwa kilometry pociąg, jadący z New Jersey do Chicago, składał się z trzech lokomotyw i 57 załadowanych wagonów intermodalnych. - Skład ważył prawie 5 tys. ton. Takie pociągi przewożą głównie towary konsumpcyjne, takie jak np. ubrania, elektronika czy żywność - tłumaczył.
Przyczyna wykolejenia nie jest znana. Wagony zsunęły się z nasypu, doprowadzając do "rozległych szkód", których naprawa będzie prawdopodobnie wymagała dłuższego czasu. Uszkodzona została m.in. infrastruktura sąsiedniej linii lekkiej kolejki.