Syn dyktatora Libii sądzi, że mu wszystko wolno

Incydent w Szwajcarii. Hannibal Kaddafi został aresztowany w Genewie za pobicie służących. To już kolejny wybryk syna libijskiego prezydenta

Publikacja: 19.07.2008 04:32

Hannibal Kaddafi

Hannibal Kaddafi

Foto: AFP

Młody Kaddafi spędził w areszcie dwie doby. Wraz z nim za kratki trafiła jego ciężarna żona. To właśnie z powodu porodu – ma się odbyć w najbliższych dniach w renomowanej szwajcarskiej klinice – para przybyła do Genewy. Niewykluczone, że to właśnie kobieta brała aktywniejszy udział w przestępstwie, ponieważ kaucja wyznaczona za jej zwolnienie była wyższa od kaucji męża (odpowiednio 186 tys. i 124 tys. euro).

Kaddafi został oskarżony o dotkliwe pobicie, upokorzenie i obrażenie dwójki swoich służących w luksusowym President Wilson Hotel. Jedna z napastowanych osób – Tunezyjka – trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami. Syn libijskiego dyktatora miał ją pobić paskiem i drewnianym hotelowym wieszakiem.

Podczas aresztowania Hannibala na policjantów rzucili się dwaj jego ochroniarze. Oni również trafili za kratki. Szwajcarscy śledczy dokonali wstępnej obdukcji pobitych służących i prokuratura szykuje już oficjalny akt oskarżenia. Zarówno Kaddafi , jak i jego żona, która przebywa już w klinice, zdecydowanie zaprzeczają, by zrobili coś złego.

To nie pierwszy podobny incydent z udziałem Hannibala Kaddafiego. W 2005 roku francuski sąd skazał go na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu i grzywnę w wysokości 500 euro za pobicie narzeczonej, która nie chciała go wpuścić do hotelowego pokoju. Rok wcześniej trafił za kratki, gdy uciekał swoim porsche przed policją na Polach Elizejskich. Był pijany, jechał pod prąd i ignorował czerwone światła. Wtedy również funkcjonariusze musieli się uporać z jego agresywnymi ochroniarzami.

32-letni Hannibal jest najmłodszym synem Muammara Kaddafiego, libijskiego dyktatora. Bardziej znany jest brat Hannibala 35-letni Al Saadi Kaddafi, do niedawna piłkarz czołowych klubów włoskiej Serii A: Perugii, Udinese i Sampdorii. Choć w lidze włoskiej na ogół siedział na ławce rezerwowych, był kapitanem reprezentacji Libii. Jednocześnie pełnił funkcję prezesa tamtejszej federacji piłkarskiej. Marzył o tym, żeby zostać „najlepszym piłkarzem Afryki”, przeszkodziły mu narkotyki – nie przeszedł włoskich testów antydopingowych.

Całkowitym przeciwieństwem obu braci jest 36-letni Saif Kaddafi. Zaangażowany w działalność charytatywną, podejmuje się w imieniu ojca misji dyplomatycznych. Podobno zawarte kilka lat temu porozumienie z USA, na mocy którego Trypolis zrzekł się ambicji do posiadania broni masowego rażenia, to w dużej mierze jego zasługa.

Chwali demokrację, jest pragmatyczny w kwestiach gospodarczych – stara się sprowadzić do Libii obcy kapitał i namówić ojca do zniesienia na wybrzeżu prohibicji, aby przyciągnąć turystów. Co ciekawe, jest związany ze starszą od siebie izraelską aktorką Orly Weinerman.

Eksperci podkreślają, że od tego, którego z synów wybierze na następcę 66-letni Kaddafi, zależy przyszłość Libii. Czy pozostanie ona zamkniętą dyktaturą, czy otworzy się na świat.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

p.zychowicz@rp.pl

Młody Kaddafi spędził w areszcie dwie doby. Wraz z nim za kratki trafiła jego ciężarna żona. To właśnie z powodu porodu – ma się odbyć w najbliższych dniach w renomowanej szwajcarskiej klinice – para przybyła do Genewy. Niewykluczone, że to właśnie kobieta brała aktywniejszy udział w przestępstwie, ponieważ kaucja wyznaczona za jej zwolnienie była wyższa od kaucji męża (odpowiednio 186 tys. i 124 tys. euro).

Pozostało 84% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Społeczeństwo
Od początku października do północnej Strefy Gazy nie dotarła pomoc. Milionowi mieszkańców grozi głód
Społeczeństwo
Niemcy i Ukraińcy wspólnie zbadają korzenie terroru
Społeczeństwo
Słowacja chce zakazać szczepionek mRNA. Antyszczepionkowcy u władzy
Społeczeństwo
Wir polarny zaskoczył ekspertów. Przyniesie mroźną i śnieżną zimę?