Po kilku tygodniach walki o zdrowie sześcioletniego Tomka spod Przemyśla, który 7 sierpnia zatruł się muchomorem sromotnikowym, wiadomo, że nawet jeśli lekarze ją wygrają, to chłopiec do końca życia będzie musiał znajdować się pod ich ścisłą kontrolą.
Media szczegółowo informują o stanie zdrowia chłopca leczonego w Centrum Zdrowia Dziecka. Tomek przeszedł już kilka operacji, w tym przeszczep wątroby, i czekają go następne.
Jego ciężki stan spowodowało zbyt późne zgłoszenie się do lekarzy, dopiero trzy dni po zjedzeniu trujących grzybów.
– Często tak właśnie jest, że objawy zatrucia trudno zauważyć, bo nie są charakterystyczne – podkreślała Małgorzata Manowska, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Centrum Zdrowia Dziecka.
[wyimek]ok. 60 osób umiera co roku z powodu zatrucia grzybami (jedna trzecia to dzieci) – podaje RPD[/wyimek]