Numerolog Ewa Galas wyjaśnia, że każda data ma swoją "wibrację". Na pierwszy rzut oka, sześć jedynek w dacie powinno taką "wibrację" wywołać. Problem w tym, że faktycznie ta data to 11.11.2011.
- Gdyby to był rok 11-ty to być może byłoby to potrojenie tej wibracji. To jest rok 2011, co w numerologii jest energią czwórki, więc nie ma potrojonej wibracji - mówi Galas.
Specjalista od liczb nie wyklucza, że dzisiejsza data jest wyjątkowa dla niektórych osób, ale jest to zależne od ich "wibracji urodzinowej", oraz od tego, w jakim są właśnie cyklu. Powtórzenia w dacie nie mają w tej sytuacji większego znaczenia.
Numerolog przypomina, że dziedzina, którą się zajmuje nie ma nic wspólnego z wróżbiarstwem. Nie chodzi w niej o przewidywanie tego, co się wydarzy, a jedynie o określanie daty najkorzystniejszej do podejmowania pewnych decyzji.