Kontrola w Wólce Kosowskiej, gdzie znajdują się sklepy i magazyny prowadzone przede wszystkim przez obywateli Wietnamu, miała dotyczyć legalności ich pobytu w Polsce. Przy okazji funkcjonariusze odkryli tonę mięsa niewiadomego pochodzenia, z czego 300 kg bez odpowiednich badań i świadectw weterynaryjnych.

Mięso, na domiar złego przechowywane w złych warunkach sanitarnych, było przygotowane do sprzedaży. Funkcjonariusze podejrzewają, że miało trafić do warszawskich barów orientalnych.

Wezwany na miejsce lekarz weterynarii i inspektor sanitarny nie wykluczyli, że przynajmniej część nielegalnego składu mogło stanowić mięso psów.

Mięso zostało zabezpieczone i zostanie poddane badaniom genetycznym, które ustalą, z jakich zwierząt pochodzi.