Jego rodzice byli pijani. Matka miała dwa promile w wydychanym powietrzu, a ojciec 1,6 promila.
Dwumiesięczne niemowlę zmarło w niedzielę wieczorem w jednym z mieszkań w Świdnicy. Tego dnia odbywały się chrzciny niemowlęcia, podczas których rodzice i goście pili alkohol.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że około godziny 17 babcia nakarmiła chłopca, a potem uśpiła. Trzy godziny później ojciec niemowlaka zauważył, że syn nie oddycha.
Rozpoczął reanimację, a matka wezwała pogotowie. Karetka przyjechała na miejsce po kilku minutach. Lekarz podjął reanimację dziecka, ale była bezskuteczna. Chłopczyk już nie żył.
Lekarze wezwali policję. Po przebadaniu rodziców alkomatem okazało się, że ojciec miał 1,6 a matka powyżej 2 promili alkoholu w organizmie.