Tanzania: Areszt dla przewodnika za złe tłumaczenie

Przewodnik z Tanzanii został oskarżony o cyberprzestępczość po tym jak w niewłaściwy sposób przetłumaczył słowa turystki w nagraniu, które umieścił na Facebooku.

Aktualizacja: 13.02.2017 17:01 Publikacja: 13.02.2017 16:09

Tanzania: Areszt dla przewodnika za złe tłumaczenie

Foto: Facebook

Saimon Sirikwa, któremu postawiono zarzuty, przebywa obecnie w areszcie. Aresztowano go tydzień temu za "stawianie resortu turystyki w złym świetle".

O co chodzi? Sirikwa jest przewodnikiem w znanym na całym świecie Parku Narodowym Serengeti. W ubiegłym tygodniu umieścił na Facebooku nagranie, na którym tłumaczy słowa wypowiadającej się po angielsku turystki. Kiedy kobieta chwali Tanzanię i mieszkających tam ludzi, przewodnik tłumaczy w Swahili, że kobieta mówi, iż "chciałaby, aby mieszkańcy Tanzanii przestali skarżyć się na głód".

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Społeczeństwo
Księżna Kate ogłosiła remisję choroby nowotworowej
Społeczeństwo
Włochy. Geje mogą się kształcić w seminariach rzymskokatolickich. Ale jest warunek
Społeczeństwo
W Teksasie zatrzymano najemnika z Grupy Wagnera. W plecaku miał dron
Społeczeństwo
Czad: Atak na pałac prezydencki. Atakowali „pijani uzbrojeni w maczety”
Społeczeństwo
Fin skrytykował Elona Muska w serwisie X. Niecenzuralna odpowiedź miliardera
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego